„Gdyby twoja pochwa umiała mówić, to co by powiedziała w kilku słowach?
Zwolnij. Czy to ty? Nakarm mnie. Pragnę. Mniam, mniam. O, tak. Jeszcze raz. Nie, bardziej w bok. Wyliż mnie. Nie wychodź. Śmiały krok. Rusz głową. Błagam, jeszcze. Obejmij mnie. Pobawmy się. Nie przestawaj. Jeszcze, jeszcze. Pamiętasz mnie? Wejdź. Jeszcze nie. O matko. Tak tak. Kołysz mnie. Na twoją odpowiedzialność. O Boże. Chwała Bogu. Tu jestem. Do dzieła. Znajdź mnie. Dziękuję. Bonjour. Za mocno. Nie poddawaj się. Gdzie on jest? Tym lepiej. Dobrze, tam, tam.”
Ensler Eve. Monologi waginy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz