wtorek, 24 czerwca 2014

Olśniło

olśniło go jak słońce, na które wyszedł i spojrzał bez przymykania powiek.
długo to ukrywał przed sobą. nie chciał wierzyć, nie dopuszczał tej myśli do siebie.
dojrzewała. przebijała się bardzo powoli. czuł, że kiełkowała w nim.
potrzebował tysięcy słów. miliona myśli. czasu.
potrzebował dystansu.
spokoju.
a teraz go miał. nareszcie go miał.  
dzięki niej stał się tym, kim dzisiaj jest.
mimo wszystko,
a może właśnie dlatego!

... a mogłem ci zaśpiewać:
  
Jesteś dla mnie źródłem rzeki
Jesteś wiatrem dla mych żagli
Ty obmywasz trud z mej twarzy
Dzięki tobie idę dalej
Ty mi dajesz pieśń
Hej, hej, hej, hej
Z twoich dłoni czerpię siłę
Z twoich dłoni biorę męstwo
I gdy drogą coraz stromiej
Ty ochraniasz mnie przed klęską
Ty mi dajesz pieśń
Hej, hej, hej, hej
Nigdy o tym się nie dowiesz
Nigdy o tym ci nie powiem
Ile znaczy dla mnie uśmiech
Ile zachwyt w oczach twoich
I że pieśń to ty
Hej, hej, hej, hej
 
Breakout - Tobie ta pieśń

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz