środa, 23 kwietnia 2014

Telefon

zwykłe - słucham - zburzało świat
runął jak domek z kart
co słychać nie spytałaś,
dojść do słowa nie dałaś
powiedziałaś mi jedno
napij się ze mną.
nerw jak kolczasty drut
stajesz u piekła wrót
cień z rogami na ścianie
krew ci spływa po ranie  
bomba w sercu ci tyka
oddech płuca zatyka
trafiłaś w rzeczy sedno
napij się ze mną.
nie będziemy się kochać
ani tańczyć, ni szlochać
wokół będzie już ciemno
napij się ze mną.
oczy,alkohol i ciemność
nieodwzajemniona wzajemność
słowa, cisza, wspomnienia
myśl, co nie ma znaczenia
odwaga, nadzieja i lęk
w tle kieliszka brzęk
wiara w stałość niezmienną
napij się ze mną.
nie będziemy się kochać
ani tańczyć, ni szlochać
wokół będzie już ciemno
zapanuj nade mną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz