piątek, 18 kwietnia 2014
No Future
otworzyła mu oczy. na nią. na siebie. na to, co robił. jak się zachowywał, nawet na to, co i jak mówił. do niej. opowiadał jej o sobie. zaskakiwał ją. słuchała z niedowierzaniem. czasami dotykała jego dłoni, potrząsała głową, wybuchała śmiechem, smutniała. czasami milczała, kiedy kończył. chciała coś powiedzieć. szukała w myślach odpowiednich słów. zasłaniał jej dłonią usta. nie chciał żeby je wypowiadała. nie chciał ich słyszeć.
„dlaczego?”. „one niczego nie zmienią!”
nie mówił o przyszłości. nie używał słowa my. ona też nie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz