poniedziałek, 17 lutego 2014

Rozmowa „Koftą” która miała miejsce

Ona:
„…nie, nie możesz teraz odejść
jestem rozpalonym lodem
zrobię wszystko, tylko bądź
bądź, zostań jeszcze chwilę, moment
płonę, płonę, płonę, płonę...
zimnym ogniem czarnych słońc…”
On:
„…wiedziałem już, co mówić chcesz
i chciałem przerwać ci w pół słowa
bo ciebie więcej niźli mnie
miała kosztować ta rozmowa
nie znaleźliśmy swoich ról

wśród powtarzanych słów zbyt wielu,
bo to był ból
i tylko ból
i nic nie było oprócz bólu…”


Jonasz Kofta Samba przed rozstaniem
Jonasz Kofta Piosenka z Leśmiana

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz