piątek, 14 lutego 2014

Nie dzwoń

po długim milczeniu sms:
 „co u ciebie?”
po chwili zastanowienia:
„ ok.! wszystko ok.!”
 tylko kurwa nie dzwoń, bo nie będę wiedział, co powiedzieć, jak się zachować, czy zaproponować kawę, może łóżko, czy cię zbyć czy rozmawiać, czy być wesołym, czy smutnym, czy udawać, czy być sobą...  

ja pier_dolę nie dzwoń bo wszystko wróci.
i po co to …nam?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz